Hermiona co ty ? Nieważne , za 5 minut wysiadamy załóż szatę - powiedział i szybko opuśćił
Hermione i Malfoy'a .
- Masakra, co Harry sobie pomyśli -mówiłam cały czas .
-Spokojnie , Harry Złoty Idiota jest twoim przyjacielem, napewno Cię nie zostawi . - powiedział i mnie przytulił, poczułam dreszcze, ale on nadal mnie tulił .
-Granger musimy wysiadać, to co do zobaczenia - uśmiechnął się łobuziarsko .
- Tak na razie - Uśmiechnełam się tylko i poszłam .
***
- Pirszoroczniaki do mnie ! - krzyczał Hagrid .
Byłam tak zamyślona, myślałam o tym co się stało w pociągu. Dlaczego tak się zachował ? Te pytanie cały czas krążyło mi po głowie .
-Hermiona, zaczekaj ! - krzyczała Ginny .
Odwróciłam się i czekałam na nią .Biegła wolno .
- Cześć Ginny . - mruknełam .
- Coś się stało miśka ? - powiedziała i przytuliła mnie .
-Nie nic . - skłamałam .
Cały czas szliśmy w ciszy . A ja znowu rozmyślałam .
Draco może jest i ładny i ponoć się zmienił, ale to nadal jest Draco . Chwila czy ja powiedziałam Draco , o niee !
To będzie Malfoy na zawsze, wredna blond tleniona fredka ! Może mu kiedyś wybacze , ale nigdy mu tego nie zapomnę .
Nie potrafię . Byłam tak zamyślona, że nawet nie zauważyłam kiedy Ginny sobie poszła .
-Cześć ty jesteś Hermiona Granger, prawda ? - zapytał Krukon z 7 roku, był całkiem przystojny .
- Tak, a ty jesteś ? - zapytałam bo nie kojarzyłam go .
-O przepraszam ja jestem ...
Wczoraj nie miałam czasu wrzucić posta na bloga, przepraszam was za to :*
Napstępny post za niedługo, wyczekujcie ♥
Mam nadzieje że wam się podobało .
Czytasz = Komentujesz ♥
Teraz napisałam z perspektywy Hermiony, dla mnie lepiej się pisze .
Będe też pisać z perspektywy Draco . ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz