piątek, 1 marca 2013

Rozdział 1 .

Hermiona wstała dwie godziny przed wyjazdem, by upewnić się ,że wszystko spakowała.Gdy już nabrała pewności sprawdzając wszytko dokładnie,poszła do toalety by się odświeżyć . Po godzinie była już gotowa .


- Hermiona z chodź, musimy iść! - krzy
knęła mama Miony.

-Już idę !

Wzięła walizkę i zeszła na dół .
Ostatni rok w Hogwarcie on musi być idealny !
                                        

                                                 ***
Hermiona dotarła na peron 9 3/4 , szła akurat do pociągu, gdy przez przypadek wpadła na kogoś. 
-Hej piękna ! - zapytał i uśmiechnął się lekko .

Hermiona znała ten głos, to był ten sam głos, który prześladował ją przed 6 ostatnich lat ..

-Malfoy , jeżeli to ma być jakiś żart to nie mam ochoty !
 Odwal się ode mnie !

- Yyy , Granger ..

-Ślepy jesteś , czy co ?

-Boże .. Odsuń się bo zaraz mnie szlamem zabrudzisz !

Hermionie zrobiło się jakoś tak dziwnie przykro, chociaż on tyle razy upokarzał, ale teraz to było takie przykre .
Hermionie wzbierały się w oczach łzy .
Głupia ty obiecałaś sobie, że nigdy przez niego nie będziesz płakać !

-Granger ty płaczesz ?

Hermiona nie opowiedziała tylko musnęła lekko dłonią oczy i pobiegła do pociągu .

Draco poczuł się nie swojo..Gdy wymawiał słowo szlama poczuł
żal do Granger, za co szybko się skarcił w myślach .


                                                 ***


Hermiona siedziała już z Harrym i Ronem w pociągu .

-Hermiona płakałaś masz jakieś takie załzawione oczy .-powiedział
Harry z troską .

- Nie po prostu za mocno potarłam je czy coś .. -skłamała

-Niech Ci będzie , a jak tam u Ginny ? -zapytał Harry , Rona. (Harry zerwał z Ginny i nie są już razem )

- Ron ! - szturchneła go Hermiona

-Co się dzieje ?  - zapytał rudzielec .

                                            ***

Draco siedział w przedziale z Pansy i Blaisem .

-Dracusiu jak minęły Ci wakacje? - zapytała przesłodzonym głosem mopsica.

-Nie mów tak do mnie idiotko! -warknął i uderzył w stół .

- Smoku spokojnie ! - powiedział Blaise .

-A dajcie mi wszyscy spokój ! - warknął i wyszedł z przedziału .

Szedł zamyślony i nagle …

Cześć , to moja 1 notka .  Mam nadzieje, że wam się spodoba .
Założyłam tego bloga, ponieważ już od dawna chciałam to zrobić .
Następny post bd jutro a jak nie to pojutrze . C: